Na niepotrzebnych przedmiotach wykonanych z metalu można zarobić i to sporo, oddając je na złom. Największą wartość mają metale kolorowe typu cyna, miedź, tytan, nikiel, mosiądz czy kobalt.
Na rynku działa mnóstwo skupów metali, które działają na podobnej zasadzie, ale oferowane przez nich ceny mogą być różne. Zarobić można nawet na zezłomowaniu pojazdu, gdy niemożliwa stanie się już jego sprzedaż, a naprawa będzie nieopłacalna.
Każdą osobę chcącą oddać złom do skupu metali, interesuje to, ile może na tym zarobić. Warto od razu zaznaczyć, że ceny złomu są mocno zróżnicowane, a na ich wysokość wpływa wiele czynników. Duże znaczenie ma lokalizacja, wielkość miasta, rodzaj metalu. Zgodnie ze statystykami najbardziej opłaca się sprzedawać złom w zachodniej części kraju, bo można liczyć na najwyższe stawki. Z kolei na wschodzie Polski ceny są najniższe. Skupy znajdujące się w dużych miastach oferują atrakcyjne ceny, na które nie można liczyć w przypadku mniejszych miejscowości. Stawki mogą różnić się o kilkanaście procent, co nabiera znaczenia przy sprzedaży większej ilości złomu.
Kursy cały czas się zmieniają, wpływa na nie nawet ilość sprzedawanego towaru. Do ceny kursu trzeba jeszcze doliczyć stawkę, którą pobiera dany skup metali. Jeśli oddzieli się złom od wszelkich zanieczyszczeń, to uzyska się lepszą cenę. Najbardziej opłacalna jest sprzedaż metali szlachetnych, czyli złota, platyny i srebra. Z metali nieszlachetnych największą wartość ma przede wszystkim cyna oraz miedź i mosiądz.
Po ogłoszeniu pandemii odnotowano mocne wahania na rynku, które dotknęły także branży złomiarskiej. Na ceny złomu wpływa sytuacja nie tylko na rynkach lokalnych, ale też na arenie międzynarodowej. Pogorszenie sytuacji gospodarczej na skutek pandemii przyczyniło się drastycznego obniżenia cen oferowanych na skupach i złomowiska. Wielu przedsiębiorców było zmuszonych do ograniczenia swojej działalności na skutek przerw w odbiorze surowców od dostawców. Była to jednak tylko chwilowy kryzys i obecnie ceny metali rosną, przez co sprzedaż złomu stała się bardzo opłacalna.
Auto złom – co należy wiedzieć przed oddaniem pojazdu?
Czasem koniecznością staje się złomowanie auta i to niekoniecznie z powodu wypadku i niemożliwości dokonana naprawy. Niektórzy podejmują decyzję o kasacji samochodu ze względu na nieopłacalność dalszego utrzymywania go. Warto wiedzieć, że nawet jeśli samochód nie nadaje się już do jazdy lub w ogóle się go nie używa, nadal trzeba opłacać wszystkie składki ubezpieczeniowe. Konieczne staje się wyrejestrowanie go, ale wymaga to podania silnych argumentów typu kradzież auta, zniszczenie go itd. Najłatwiej będzie oddać samochód do stacji demontażu czy po prostu punktu zajmującego się zbieraniem pojazdu. W celu zezłomowania samochodu niezbędne będzie zabranie ze sobą dowodu osobistego i dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz karty pojazdu.
Na stacji demontażu dowód rejestracyjny wraz z kartą pojazdu i tablicami rejestracyjnymi zostaną unieważnione. Klient otrzyma zaświadczenie będące potwierdzeniem zezłomowania auta. Bardzo ważne jest to, aby jeden egzemplarz doręczyć do właściwego wydziału komunikacji. Właściciel zezłomowanego pojazdu musi osobiście złożyć wniosek o wyrejestrowanie go i ma na to 30 dni.
Powinno się także niezwłocznie poinformować o tym fakcie firmę ubezpieczeniową, aby nie została naliczona kolejna składka OC oraz ubiegać się o zwrot jej niewykorzystanej części. Właściciel pojazdu nie płaci za zezłomowanie samochodu, może na tym jeszcze dodatkowo zarobić. Kwota uzależniona jest od wagi samochodu, ale nie należy oczekiwać więcej niż pół tysiąca złotych.
